Promocja książki Edwarda Lewandowskiego

Edward Lewandowski, znany ciechanowski historyk, promował w Kawiarni Artystycznej, trzeci tom swojej książki, zatytułowany Ciechanowianie, Szkice biograficzne. Wszystkie pozycje, zawierają biogramy ciechanowian i osób, związanych z naszym miastem. Pierwszy tom książki ukazał się około 6 lat temu. Zawiera on szkice biograficzne pięciu ciechanowskich rodzin oraz kilkudziesięciu osób związanych z Ciechanowem. Kilka lat później ukazała się druga część. W promowanym tomie, Edward Lewandowski prezentuje biogramy 50 osób. Z Ciechanowem łączy ich miejsce urodzenia bądź też miejsce pracy, nauki lub działalności w pobliskich miejscowościach. – Większość tych osób bo aż 29, już nie żyje, pozostali przebywali bądź wciąż mieszkają wśród nas. Ciechanów jest im bliższy niż inne miasta – mówił Lewandowski. Za lokalnym patriotyzmem opowiedział się poseł Aleksander Sopliński. – Nie możemy zapomnieć o tych ludziach, którzy tworzyli nasze społeczeństwo lokalne. Patriotyzm lokalny to bardzo ważna rzecz – powiedział Sopliński, którego życiorys znalazł się na łamach książki. Obecny na promocji Waldemar Wardziński, prezydent Ciechanowa, powrócił do pomysłu, dotyczącego napisanie książki o historii Ciechanowa. Autor żartobliwie odpowiedział, że książka będzie gotowa wraz z zakończeniem remontu w ciechanowskim ratuszu. Jak wiadomo ukończenie remontu planowane jest za około 3 lata. Edward Lewandowski w latach 70-tych był dyrektorem ciechanowskiego domu kultury, więc podczas spotkania nie mogło zabraknąć jego dwóch następców, Leonarda Sobieraja oraz Stanisława Kęsika, obecnego dyrektora CKiSz. – Zapewne bliski kontakt z kulturą ciechanowską miał wpływ na to, że wśród osób, opisanych przez autora większość to ludzie kultury – powiedział Leonard Sobieraj, obecnie dyrektor Muzeum Okręgowego w Płocku. Należy dodać , że życiorysy zarówno Stanisława Kęsika jak i Leonarda Sobieraja, zostały umieszczone w książce Edwarda Lewandowskiego. Niecodziennym gościem, podczas prezentacji książki, była profesor Bibiana Mossakowska, która niedawno z rąk prezydenta Ciechanowa otrzymała honorowe obywatelstwo ciechanowskie – autor jej również poświęca jeden z 50 biogramów, zawartych w książce. Ponadto na spotkanie przybyli inne postacie z kart tomu, np: Zygmunt Blankiewicz, prezes ciechanowskiego obwodu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, czy też Mirosław Koźlakiewicz, Poseł na Sejm RP. Podczas spotkania nie obyło się bez pytań do autora. Goście zainteresowani byli, czy ukażą się kolejne części rysów biograficznych, mając nadzieję, że niektórym uda się w nich zaistnieć. – Patrząc na to jak wielu jest ciechanowian, bądź ludzi związanych z naszym miastem, to warto byłoby napisać jeszcze, co najmniej kilka tomów tej książki – odpowiedział Edward Lewandowski. Uroczystość wzbogaciły występy uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Stanisława Moniuszki w Ciechanowie. Źródło: Extra Ciechanów

Mirosław Koźlakiewicz przedsiębiorca, poseł, sekretarz stanu Urodził się w 1957 roku we wsi Kunki w gm. Szreńsk. Ojciec Stanisław i matka Melania z Lubaczewskich prowadzili duże, specjalistyczne gospodarstwo rolne. Ma sześcioro rodzeństwa. W 1976 roku otrzymał świadectwo dojrzałości w Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Wyspiańskiego w Mławie i rozpoczął studia na Wydziale Organizacji i Zarządzania Akademii Ekonomicznej w Krakowie, ukończone w 1982 roku. Odbył jeszcze podyplomowe dwuletnie studia z zakresu filozofii, już w czasach studenckich ujawnił się jego instynkt społecznika, był członkiem Niezależnego Zrzeszenia Studentów, nieobca była mu również inna działalność, głównie o charakterze niepodległościowym. Pracy zawodowej nie podejmował, zajął się gospodarstwem rolnym rodziców. Podobnie jak inni w tej okolicy na skalę przemysłową prowadził hodowlę drobiu. Wkrótce dało to asumpt do przejęcia podupadających w Ciechanowie Zakładów Drobiarskich, w procesie tym uczestniczyli dotychczasowi pracownicy oraz hodowcy. Tak powstała jedna z najlepszych firm na Mazowszu – „Cedrob” S. A. w Ciechanowie. Jej dynamiczny rozwój wiąże się z nazwiskiem Mirosława Koźlakiewicza, który przez siedem pierwszych, trudnych, ale decydujących o powodzeniu lat, był prezesem zarządu. W 1997 roku przedsiębiorstwo zatrudniało blisko tysiąc osób i współpracowało z 300 kooperantami. „Cedrob” stał się jednym z największych pracodawców w regionie, a różnorodność jego wyrobów przynosi zasłużony rozgłos nie tylko samej firmie. Z tego okresu pochodzą: Złoty Medal na Międzynarodowych Targach Polagra w Poznaniu, a dla Mirosława – w 1995 roku tytuł Managera Roku Województwa Ciechanowskiego i w 1996 roku – Agrobiznesmena Roku. W 1997 roku kolejny – Mistrza Agroligi. Od ponad dziesięciu lat Mirosław Koźlakiewicz znany jest na Mazowszu głównie z działalności politycznej. W pierwszym okresie promował do parlamentu prawicowych kandydatów z b. województwa ciechanowskiego, w 1997 roku otrzymał mandat do Sejmu z ramienia „Solidarności” Region Mazowsze, jako jedyny z tego ugrupowania na liście wyborczej. Uzyskał największą liczbę głosów. W Sejmie pracował w dwóch komisjach – Finansów Publicznych i Rolnictwa, należał do trzech komisji dwustronnych: polsko-belgijskiej, polsko-chilijskiej i polsko-ukraińskiej. Zwrócił na siebie uwagę premiera prof. Jerzego Buzka, który w 1999 roku powołał go na Sekretarza Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i zastępcę jej szefa. Funkcję tę sprawował do wyborów parlamentarnych w 2001 roku. Z tytułu sprawowania wysokiego urzędu i zdolności organizatorskich, powierzano mu dodatkowe obowiązki. W 2001 roku został pełnomocnikiem Rządu ds. Usuwania Skutków Suszy. Był przewodniczącym Komitetu Organizacyjnego Obchodów 60. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej – wtedy nastąpiło uroczyste otwarcie cmentarzy w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Został szefem międzyresortowego zespołu ds. rozdziału środków przyznanych Polsce z Funduszu na Rzecz Ofiar Prześladowań Hitlerowskich. W 2000 roku wybrano go do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. W cieniu spraw trudnych przygodą intelektualną była praca w tej radzie, gdyż należeli do niej m. in. prof. Władysław Bartoszewski, Prezydent Ryszard Kaczorowski i nieżyjący już Jan Nowak-Jeziorański. W następnych wyborach kandydował do Sejmu z listy AWS w okręgu obejmującym część dawnych województw – ciechanowskiego i płockiego. Mimo uzyskania najlepszego wyniku z prawicowych kandydatów, mandatu nie zdobył, ponieważ AWS nie przekroczyła wymaganego progu wyborczego. W kolejnych wyborach, w 2005 roku uzyskał mandat posła RP z listy Platformy Obywatelskiej. Jako poseł ma bliski kontakt z wyborcami. Często przebywa w terenie, wśród ludzi, bywa na zebraniach, ważniejszych imprezach lokalnych. Zabierając głos mówi rzeczowo, zawsze wplatając wątek bliski środowisku i miejscu, w którym się znajduje. Audytorium dostrzega u niego erudycję i bogactwo języka. On sam jest rad mogąc spotkać w swoim otoczeniu wymagających rozmówców. W różnym okresie pomagał rozwiązywać kwestie lokalne, środowisko ciechanowskie ma mu dużo do zawdzięczenia. W pierwszym rzędzie jest to Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, w której blisko dwa tysiące studentów, przeważnie z Północnego Mazowsza, studiuje już od siedmiu lat. Ciechanów stał się miastem akademickim, rozwój uczelni i wspaniała siedziba potwierdzają stabilność tego awansu oraz spełnienie obietnic sprzed likwidacji województwa. Inną ważną inwestycją jest Call Center (Centrum Telekomunikacji) przy ul. Mikołajczyka, zatrudniające setki młodych osób. Nie bez znaczenia jest też miłe dla oka zagospodarowanie niewykończonego gmachu PZPR, który przez lata był budynkiem-widmem. Jako poseł angażował się w rozwiązywanie wielu innych spraw w swoim regionie, nie ma dziedziny, w której nie pozostawiłby śladu swego pozytywnego oddziaływania. Zdobywał fundusze budżetowe oraz z fundacji na budowę i remonty szkół, hal sportowych i ich wyposażanie. Nawet w odległych szkołach są obecnie pracownie komputerowe i internet. Dzięki Mirosławowi Koźlakiewiczowi dofinansowana została na tym terenie budowa dróg zarówno węzłowych, jak i o znaczeniu lokalnym. Poprawiło się wyposażenie OSP w sprzęt, zorganizowano ośrodki ratownictwa medycznego. Podobne przykłady można by mnożyć. Obowiązki poselskie nie są dla niego przeszkodą w przyjmowaniu dodatkowych obciążeń. Wspólnie z profesorami Andrzejem Zollem, Krzysztofem Zanussim, Jerzym Woy-Wojciechowskim oraz innymi wybitnymi przedstawicielami różnych dziedzin powołali Stowarzyszenie Promowania Myślenia Obywatelskiego, stawiające sobie za cel propaństwową reorientację społeczną, m. in. przez utworzenie Krajowego Instytutu Administracji Sprawiedliwości. Jest członkiem Rady Płockiej Akcji Katolickiej, udziela się w Stowarzyszeniu Sybiraków, w Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego, spotkać go można w ogniwach PCK, u kombatantów, strażaków. O jego solidarności społecznej niech świadczy i to, że co roku organizuje spotkania 16 byłych wojewodów, z którymi współpracował i z ramienia rządu nadzorował. Niektórzy z nich, w czasie zmieniających się rządzących „opcji politycznych” bywali okresowo bezrobotni. Za swą pracę otrzymał wiele dowodów społecznego uznania, jest honorowym członkiem różnych gremiów, także miast, posiada odznaczenia i wyróżnienia państwowe, resortowe. Szczególnie cieszą go zwłaszcza lokalne, od miast, gmin i organizacji, którym był pomocny, bądź im patronował. Rodzinę założył w 1990 roku, żeniąc się z Urszulą Przybylską, mgr. geologii, absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego. Mają troje dzieci, córka Anna Melania jest licealistką w Mławie, Zofia Janina uczy się w gimnazjum w tym mieście, syn Piotr Stanisław jest tamże uczniem szkoły podstawowej. Szanując tradycję i przywiązanie do krainy rodzinnej, Mirosław Koźlakiewicz mieszka z rodziną w Kunkach, niewielkiej wiosce historycznego Zawkrza.
image
PO    Sejm    UW mazowieckiego

PO Żuromin                   PO Mława                   PO Sochaczew